czwartek, 17 lipca 2014

Kolejny gol strzelony legislatorowi przez TK - darmowy drugi kierunek studiów


Wyrok TK w sprawie odpłatności  za podjęcie drugiego kierunku studiów

Dnia 5 czerwca 2014 roku Trybunał Konstytucyjny wyrokiem o sygnaturze K35/11 podjął decyzję 
o uchyleniu przepisów ustawy z dnia  18 marca 2011 r. o zmianie ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym (dalej p.s.w.) , w zakresie dotyczącym pobierania opłat za tzw. drugi kierunek studiów 
(art. 99 ust.1 pkt 1a i 1 b oraz ust.1b, a także 170a).
Trybunał argumentując wyrok podkreślił szereg wątpliwości interpretacyjnych dotyczących 
ustawy, a odnoszących się do zasad poprawnej legislacji. Wyrok nie tyle odnosi się do zarzutu naruszenia zasady ochrony zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa, poprzez stworzenie sytuacji przyszłej i niepewnej dla studentów rozpoczynających drugi kierunek studiów (opłaty za drugi kierunek wg ustawy miały być uiszczane z dołu, po nieosiągnięciu wyników w nauce klasyfikujących ich w 10 % najlepszych studentów danego kierunku) – o co m.in. wnioskowali posłowie kierując wniosek do TK- ale właśnie o zasady poprawnej legislacji wynikające z art.2 Konstytucji RP. TK stwierdził, że  p.s.w. jako ustawa odnosząca się do gałęzi prawa publicznego powinna mieć ograniczony zakres swobody interpretacyjnej, powinna być zatem w możliwie jak największym stopniu precyzyjna. Mamy więc do czynienia z niejednoznaczność i nieprecyzyjność przepisów. Brak owej precyzji przejawia się m.in. w :

  1.  Braku definicji legalnej pojęcia „pierwszego kierunku”, „drugiego kierunku”, „kolejnych kierunków” –  prowadzi to do szeregu kazuistycznych pytań, np. czy po zmianie kierunku studiowanego jako pierwszy lub drugi kierunek nadal jest on traktowany – odpowiednio- jako pierwszy lub drugi?;
  2. Czy możliwe jest „skorzystanie” z niewykorzystanych punktów ECTS z poprzedniego kierunku i możliwości bezpłatnego studiowania na drugim kierunku w ramach puli punktów ECTS?; 
  3. Poważny błąd legislacyjny występuje w stosunku do regulacji wiążącej zwolnienie z opłat: studentów otrzymujących stypendium rektora z liczbą osób nie większą niż 10% najlepszych studentów danego kierunku. Może się bowiem zdarzyć tak, że osoby te będą otrzymywały stypendium rektora, a nie będą w 10 % najlepszych studentów; 
  4. Z regulacji ustawowej nie wynika wprost czy sporządzając ranking osiągnięć na potrzeby osób uprawnionych do bezpłatnego studiowania na drugim kierunku należy uwzględnić wszystkich studentów danego kierunku czy tylko tych, dla których jest on drugim kierunkiem. Trybunał jednoznacznie stwierdza, że obowiązuje zasada in dubio pro libertate, czyli ta bardziej korzystna dla studenta. W tym przypadku ranking będzie tylko dla osób mających drugi kierunek;
  5.  Zarzut nieproporcjonalności - jednym z celów ustawodawcy było stworzenie sytuacji  umożliwiającej bezpłatne studiowanie większej liczbie osób (osoby z drugim kierunkiem zniechęcone opłatami miały nie zajmować miejsc osobom starającym się   o przyjęcie na pierwszy kierunek). Jednakże poprzez niedoprecyzowanie pojęcia „podjęcia studiów” mamy sytuację, w której to nie decyzja o przyjęciu na studia powoduje ich podjęcie, ale dopiero zaprzysiężenie, co w efekcie może powodować, że osoby, które nie złożyły rezygnacji ze studiów i nie zamierzają do nich przystąpić zajmują miejsce osobom starającym się                   o przyjęcie. Brak sankcji za tego typu zachowania tylko pogłębia taki proces.  Regulacje nie spełniają zupełnie kryterium konieczności. Ustawodawca nie rozważył mniej restrykcyjnych rozwiązań, nie brał również pod uwagę okoliczności demograficznych (niż demograficzny może spowodować zamknięcie wielu szkół wyższych).

„Przedstawiona analiza (…) wskazuje, że regulacja wprowadzająca dodatkowe opłaty na studiach stacjonarnych w uczelniach publicznych – pomijając elementarne błędy legislacyjne – jest obarczona poważnymi wadami dotyczącymi jej treści i konstrukcji, przy czym szczególne trudności powstają przy próbie powiązania kwestionowanych przepisów oraz pozostałych przepisów p.s.w. w spójną całość. Ustanawiając daleko idące ograniczenia konstytucyjnego prawa do bezpłatnej nauki w szkołach wyższych, ustawodawca unormował je nieprecyzyjnie i niejednoznacznie, nie dostrzegając wielu istotnych kwestii, wymagających rozstrzygnięcia, co w oczywisty sposób musi budzić poważne zastrzeżenia z punktu widzenia zasady demokratycznego państwa prawnego.”

Z powyższych względów zaskarżone przepisy stały się niekonstytucyjne.

Skutki wyroku
Zakwestionowane regulacje prawne przestaną obowiązywać dopiero od roku akademickiego 2015/2016. Trybunał dał zatem ustawodawcy aż 18 miesięcy na zmianę ustawy. Argumentował to zachowaniem dostępu do bezpłatnych studiów dla większej liczby osób oraz koniecznością przystosowania uczelni publicznych do nowej sytuacji finansowej. Oczywiście ustawodawca może uchylić lub zmienić  zaskarżone przepisy przed datą wyznaczoną przez TK.
Należy jednak pamiętać, że do czasu uchwalenia nowych przepisów należy stosować dotychczas obowiązujące w taki sposób w razie wątpliwości, aby były w jak największym stopniu korzystne dla studenta oraz uwzględniały wymagania stawiane przez ustawę zasadniczą.
11 lipca 2014 roku Sejm już po miesiącu (sic!) przyjął zmianę ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym dostosowując  prawo do wymagań wskazanych przez Trybunał. Opłaty za drugi kierunek studiów zostały zniesione. Ustawa trafiła już do Senatu. Jeżeli pozostanie w takim stanie prawnym jak obecnie, to przepisy dotyczące odpłatności za drugi kierunek studiów przestaną obowiązywać już od 1 października 2014 roku. Czekamy zatem na ostateczny kształt ustawy.

Votum Separatum - czyli własne przemyślenia
Zastanawiające jest, jak uczelnie poradzą sobie z uszczupleniem finansów wynikającym  z niepobierania opłat za drugi kierunek… Być może odbije się to na opłatach za studia niestacjonarne, co jeszcze bardziej stworzy je niedostępne dla przeciętnego Kowalskiego? 

 Moim zdaniem próba zmiany ustawy miała stanowić początek powolnemu procesowi wprowadzania studiów płatnych w Polsce - wzorem chociażby Wielkiej Brytanii. Trybunał na szczęście dostrzegł błędy legislacyjne pozwalające uchylić zaskarżone przepisy. Warto jednak zaznaczyć, że TK argumentując swoje stanowisko przyznał, że blokowanie miejsc i studiowanie kilku kierunków stanowi  swego rodzaju patologię, za którą płaci społeczeństwo. Jeżeli ustawodawcy uda się  znaleźć inny sposób by nie powodował kolizji z Konstytucją, wówczas w przyszłości z pewnością możemy spodziewać się odpłatności za drugi kierunek studiów. Niemniej jednak   uważam, że ten wyrok zatrzymał na co najmniej kilka lat legislacyjne próby wprowadzania odpłatności za studia. 

źródło: internet

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz